Murzynek najszybszy na świecie to ciasto, które skradło moje oszczędne serduszko. Jestem przekonana, że Tobie również przypadnie do gustu. Co prawda mój blog nie jest blogiem kulinarnym. Jednak bardzo lubię dzielić się z Tobą przepisami na różne smakołyki.
Wybieram przepisy, które w wykonaniu są:
- proste, bo wtedy każdy może sobie z tym poradzić,
- tanie, bo w końcu to blog o oszczędzaniu pieniędzy,
- szybkie, bo oszczędność czasu jest równie ważna co oszczędność gotówki,
- zdrowe albo chociaż zdrowsze, niż to co można kupić w sklepie.
Zdrowsze, bo bez żadnych zbędnych dodatków. Czasem, gdy z ciekawości patrzę na skład takich zalegających na sklepowych półkach ciast, to aż włos jeży mi się na głowie – tyle tam dziwnych dodatków o nazwach, których nie potrafię wymówić, a co tu dopiero zapamiętać… Ale ok. Przygotowując słodkości samodzielnie wiemy co jemy :))
Nie będę już więcej przedłużać ;)) Spójrz, tylko co dziś dla Ciebie przygotowałam.
MURZYNEK NAJSZYBSZY NA ŚWIECIE
Przeczytaj przepis w całości nim cokolwiek wykonasz. To ważne. Tutaj składniki wymieniam etapami.
składniki
- 1 słoiczek domowego musu jabłkowego (opcjonalnie można dodać dżem, choć ja zdecydowanie wole mus)
- 1 szklanka cukru
- 1/2 kostki masła
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżka kawy sypanej
wykonanie
Składniki, które wypisałam wyżej wrzucam do garnka, rozpuszczam je podgrzewając na małym ogniu, a następnie studzę.
Po wystudzeniu dodaję:
- 3 jajka
- 2 szklanki mąki tortowej
Następnie mieszam wszystkie składniki łyżką drewnianą
i dodaję:
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej rozpuszczonej w 1 łyżce soku z cytryny.
Całość raz jeszcze muszę wymieszać, po czym wykładam powstałą masę do keksówki o wymiarach 26 x 11,5 x 8 cm wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciasto należy piec 45 minut w 180 st.C.
Po upieczeniu oraz udekorowaniu białą polewą ciasto prezentuje się tak:
Po wyjęciu ciasta z piekarnika studzę je na takiej kratce jak widzisz na zdjęciu. Jest to naprawdę świetne rozwiązanie, które szczerze mogę polecić.
Na sam koniec lubię polać ciasto białą polewą. Oczywiście nim nałożę warstwę polewy, to cierpliwie czekam, aż ciasto wystygnie.
W przekroju murzynek najszybszy na świecie prezentuje się tak:
Jeśli po wyjęciu ciasta z piekarnika zauważysz, że miejscami „popękało” to absolutnie się tym nie przejmuj. A nawet wręcz przeciwnie. Zamiast się martwić – ciesz się. Jak pęka to znaczy, że dobrze zrobiony :)) Zawsze te drobne pęknięcia można zamaskować polewą.
SZACUJEMY KOSZTY
Ceny poszczególnych składników murzynka najszybszego na świecie kształtują się następująco:
- 1 słoiczek domowego musu jabłkowego = 2,75 zł (11,00zł/kg)
- 1 szklanka cukru = 0,40 gr (2,00 zł/kg)
- 1/2 kostki masła = 3,25 zł (6,50/szt)
- 2 łyżki kakao = 0,48 gr (2,38 zł/100 gr)
- 1 łyżka cynamonu = 2,00 zł (10,00 zł/50 gr) – używam cynamon cejloński bio
- 1 łyżka kawy sypanej = 0,60 gr (60zł/1kg)
- 3 jajka = 2,40 zł (0,80gr/szt)
- 2 szklanki mąki tortowej = 1,18zł (2,95zł/kg)
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej = 0,08 gr (0,83zł/100gr)
- 1 łyżka soku z cytryny = 0,07gr (0,70zł/100g) – 1 cytryna to 2 łyżki stołowe soku.
- biała polewa do ciast = 3,99 zł / opakowanie 100 gram
Razem z: 17,20 zł
Czyli koszt poniżej 20 złotych. Całkiem nieźle jak za całą formę ciasta.
Przeważnie, gdy upiekę to ciasto to jemy je wspólnie z MCM przez jakieś 4 dni z rzędu, czyli suma sumarum ciasto do drogich nie należy. Chyba, że mowa tu o ciastach drogich mojemu sercu. Ale to już zupełnie inna sprawa ;))
A Ty? Lubisz piec i jeść ciasta? A może znasz kogoś kto chętnie skorzystałby z tego przepisu? Jeśli tak to śmiało dziel się z tą osobą linkiem do przepisu.
No i na koniec. Wszystkim tym, którzy zdecydują się przetestować ciasto, życzę smacznego :))
Niezmiennie zachęcam do zapisu na mój Newsletter. Gwarantuję zero spamu – też go nie lubię ♥♥♥
Potrzebujesz więcej przepisów na domowe pyszności?:
-
„Domowy mus jabłkowy” ← tutaj znajdziesz przepis na mus jabłkowy, o którym wspominam we wpisie. To właśnie ten mus dodaję do murzynka
-
„Chlebek bananowy” ← to mój sprytny sposób na to, aby nie marnować żywności i nie wyrzucać do kosza przejrzałych bananów
-
„Świąteczne ciasteczka” ← hej! ale przecież nikt nie powiedział, że można je robić tylko od święta ;))
P.S. Znajdziesz mnie również na Instagramie ;))) Dołącz do mnie i stań się częścią mojej społeczności♥