„Warszawa da się lubić!” Ostatnimi czasy dzieje się u mnie bardzo, bardzo dużo. Ale to dobrze. Ja lubię jak dużo się dzieje :)) Zostałam finalistką konkursu „Kursory Roku” w kategorii „Książka Roku” organizowanego przez Olę Gościniak z bloga Jestem Interaktywna, pojechałam na uroczystą Galę do Warszawy, a że była to moja pierwsza w życiu wizyta w stolicy to przy okazji zwiedziłam miasto :))
GALA INTERAKTYWNYCH
Cieszę się, że tam byłam! Świetne prelekcje i cudowna atmosfera. Udało mi się poznać kilka fajnych osób. W większości uczestniczkami Gali były oczywiście kobiety, ale było również kilku Panów.
- Dostałam zaproszenie na Galę, bo zostałam finalistką konkursu „Kursory Roku” w kategorii „Książka Roku”. Startowałam w konkursie ze swoim drugim e-bookowym dzieciątkiem pt: „Jak ograniczać wydatki i rozsądnie wydawać pieniądze”. Co prawda nie udało mi się zdobyć głównej nagrody, ale sam fakt, że zostałam finalistką to dla mnie ogromny sukces! W końcu zebrałam się na odwagę, zdecydowałam się dość mocno poszerzyć swoją strefę komfortu i poddać ocenie jury. Musisz mi uwierzyć na słowo – dla kogoś kto ma raczej introwertyczną naturę to duże osiągnięcie – myślę, że mogę być z siebie mega dumna! :))
- W pamięć najbardziej zapadły mi dwie prelekcje: Iwony Guzowskiej (tak, tak tej Iwony, która kiedyś stawała do walki na ringu!) i Olgi Kozierowskiej (Sukces pisany szminką).
- Iwona Guzowska mówiła m.in o tym, że ona nie chce więcej, bo więcej już miała. Za to chce lepiej. I że nie załamała się, gdy pewnego dnia mąż powiedział jej, że już jej nie kocha, bo codziennie w lustrze widziała osobę, która kocha ją bezwarunkowo (samą siebie!). A że temat selfove jest mi ostatnio bardzo bliski to też prelekcja Iwony poruszyła mnie dogłębnie!
- Olga Kozierowska powiedziała zdanie, które wryło mi się głęboko w pamięć. „Dostajesz uznanie, gdy sr… na nie” ;)) Nie będę tutaj używać takich mało poetyckich słów, aczkolwiek przyznaję, że fajnie się to rymuje. Jestem przekonana, że z łatwością dopiszecie sobie resztę. Myślę, że jest w tym sporo racji. Dostajemy uznanie innych dopiero wtedy, gdy sami je sobie damy. Dopiero wtedy, gdy sami uznamy się za kompletnych, wystarczających.
- Galę uświetnił koncert Kasi Wilk. To była prawdziwa uczta dla oczu i uszu! Ten głos! :)) I ta świadomość, że Kasia była tam specjalnie dla nas – WOW!
WARSZAWA
Żyję na tym świecie już ponad 30 lat i dopiero w tym roku, po raz pierwszy w życiu, odwiedziłam stolicę naszego kraju. Ciężko w to uwierzyć? A jednak!
Warszawa przyjęła nas dość chłodno ze względu na obecną porę roku ;)) Było pochmurnie i deszczowo. Słoneczko ani razu nie wyjrzało zza chmur. Gdzieniegdzie leżały jeszcze resztki śniegu, ale i one szybko znikały pod wpływem dodatniej temperatury. Ale to nic! Zaraz wam pokażę, jak pięknie przyozdobione jest to miasto na Święta. Te wszystkie świecidełka, ozdoby i wieeeeeeeeeeeeelka choinka na Rynku potrafią wynagrodzić nawet brak pięknej pogody!
Z mojej strony to już wszystko. Jestem bardzo ciekawa, jak wam upłynął grudzień. Dajcie znać w komentarzach!
PRZECZYTAJ TAKŻE:
-
„Czego uczy pisanie e-booka?” ← Kilka lekcji wyniesionych z tworzenia własnej publikacji ;))
-
„Spacer po jeleniogórskim rynku” ← obejrzyj fotorelację z mojego krótkiego wypadu do Jeleniej Góry ♥
-
„Konkurs Kursory Roku 2023” ← nie wiesz o co chodzi z Galą Interaktywnych? Wskakuj tutaj! ;))