Krótko, zwięźle i na temat. Dziś na tapet biorę przeszkody w oszczędzaniu. Po kolei opiszę wszystkie trudności i błędy, które bardzo skutecznie uniemożliwiają budowanie –„cegiełka po cegiełce”– fundamentów pod niezależność finansową.
Przeszkody w oszczędzaniu
-błędy i trudności-
Przyszło mi do głowy kilka przeszkód (dokładnie sześć), które nie pozwalają lub bardzo utrudniają regularne odkładanie pieniędzy. Nie mam śmiałości twierdzić, że nie ma ich więcej. Dlatego, jeśli podczas czytania artykułu, przyjdą Ci do głowy jeszcze jakieś przeszkody w oszczędzaniu pieniędzy, to śmiało! Nie krępuj się- tylko napisz w komentarzu. Bardzo chętnie poczytam. Tymczasem, zapoznaj się z tymi, wypisanymi przeze mnie ;))
1.
Traktowanie zakupów jako sposobu na świetne spędzenie wolnego czasu
Dla wielu osób, wyjście do galerii handlowej, to świetny sposób na spędzenie wolnego popołudnia. Zakupy poprawiają im humor. Pozwalają się dowartościować. Z czasem stają się również pewnego rodzaju hobby. I to takim -śmiem twierdzić- dość drogim hobby, bo nieśpieszny spacer po sklepowych alejkach, bardzo rzadko kończy się wyjściem z pustymi rękoma. Warto jednak zdawać sobie sprawę z tego, że zakupy to tylko zakupy, a samo kupowanie rzeczy daje nam tylko chwilową przyjemność. Z tego powodu, dużo rozsądniej jest skupić się na tym, co przyniesie nam długotrwałą, a nie tylko chwilową frajdę.
Jak już z pewnością wiesz, nie lubię chodzić po sklepach. Chodzę, gdy faktycznie muszę. Z tego powodu bardzo trudno jest mi zrozumieć osoby, które w chodzeniu po galerii handlowej widzą dobry sposób na spędzanie wolnego czasu. Oczywiście nie mam zamiaru tego oceniać, aczkolwiek osobiście znam dużo fajniejsze sposoby na zagospodarowanie wolnych chwil. Dlatego też mając wybór: spacer alejkami w galerii handlowej albo spacer po parku, wybieram to drugie.
2.
Brak edukacji finansowej
Wymieniając przeszkody w oszczędzaniu nie sposób pominąć braku edukacji finansowej. Co ciekawe w szkole uczono nas wielu rzeczy. Nikt jednak nie przekazał nam wiedzy dotyczącej finansów osobistych. Nikt nie nauczył, w jaki sposób powinniśmy dbać o nasze pieniądze. Bardzo często, tej niezwykle ważnej wiedzy, nie wynieśliśmy również z rodzinnego domu.
Tymczasem, wiedza z zakresu finansów osobistych ma ogromny wpływ na nasze życie. Jej brak prowadzi między innymi do:
- Braku oszczędności
- Nierozsądnego wydawania pieniędzy przez co ludzie żyją „od pierwszego do pierwszego”, ledwo wiążąc koniec z końcem, każdego miesiąca wychodząc na zero
- Zaciągania kredytów, a więc wydawania pieniędzy, których jeszcze się nie zarobiło
- Podpisywania umów kredytowych, których się nie rozumie
- Problemów finansowych, czyli do popadania w długi
3.
Nadmierny konsumpcjonizm
Ludzie bardzo często są święcie przekonani, iż miarą sukcesu są posiadane dobra. Patrząc na człowieka siedzącego za kierownicą Porsche, -bez chwili refleksji- z automatu przypiszą mu życiowy sukces.
Wciąż zbyt wiele osób wierzy, że to właśnie posiadanie dużej ilości (najlepiej drogich – a jakże!) rzeczy i przedmiotów uczyni ich wyjątkowymi, szczęśliwszymi ludźmi. Wierzą, że to dzięki fajnym ciuchom, szybkiej bryce, nowoczesnej komórce i własnym domu zyskają uznanie w oczach rodziny, znajomych i zupełnie obcych im osób. Zaczynają zatem budować swój wizerunek poprzez zakup rzeczy. A jeśli czują, że „chwilowo” ich na to nie stać, biegną po pożyczkę do Banku.
I tak oto bardzo płynnie przechodzimy do kolejnego punktu na mojej liście przeszkód w oszczędzaniu, a więc tego związanego z zaciąganiem zobowiązań kredytowych.
4.
Zaciąganie kredytów konsumpcyjnych
Ludzie kupują styl życia, do którego aspirują. Bardzo często biorą kredyty konsumpcyjne tylko po to, by spełnić swoje zachcianki. Zaciągają tym samym spore długi w Banku, nie zastanawiając się nad tym, czy będą mieli je z czego spłacać. Liczy się tylko tu i teraz. A teraz i tu trzeba się przecież pokazać, wzbudzić zazdrość, podziw i zachwyt otoczenia.
Refleksja przychodzi -jak to zwykle bywa- dopiero po czasie. Najczęściej wtedy, gdy kupiony na kredyt przedmiot przestaje już cieszyć, za to raty zaczynają być coraz większym obciążeniem dla domowego budżetu. Albo wtedy, gdy próbują wyjść z długów, będących następstwem nadmiernego konsumpcjonizmu. Niestety, w pogoni za wymarzonym stylem życia, bardzo łatwo wpaść w finansowe tarapaty.
5.
Brak wiedzy na temat ponoszonych wydatków
Ciężko jest posiadać wiedzę na temat ponoszonych przez siebie wydatków, jeśli w żaden sposób nie będą one przez nas na bieżąco kontrolowane. Oczywiście, najlepszym sposobem kontroli wydatków jest ich spisywanie.
Należy jednak pamiętać, że samo zapisywanie wydatków to zdecydowanie za mało! Może się nagle okazać, że pomimo tego, iż sumiennie notujesz każdą wydaną złotówkę, to na koniec miesiąca i tak sięgniesz do konta oszczędnościowego, bo zabraknie Ci środków na opłacenie rachunków. Jak to możliwe skoro cały czas zdaje Ci się, że masz wszystko pod kontrolą?
Na samym początku potrzebny jest dobry plan i to właśnie od niego polecam zacząć prowadzenie domowego budżetu.
6.
Wiara, iż w parze z większymi zarobkami pójdą również większe oszczędności
Niestety zazwyczaj jest tak, że wraz z większymi zarobkami zwiększają się również koszty życia (inflacja stylu życia!). Dlatego, jeśli nie nauczysz się zarządzać swoimi pieniędzmi, gdy masz ich mało, to w parze z większymi zarobkami pójdą tylko i wyłącznie… większe wydatki.
Przeczytaj także:
-
„Najpierw zapłać sobie, a dopiero potem zapłać innym” ← o co chodzi, co to znaczy i jak to wygląda w praktyce? Wszystkiego dowiesz się czytając ten wpis♥
-
„Mity dotyczące oszczędzania” ← przez wiele lat, wokół tematów związanych z oszczędzaniem pieniędzy, narosło wiele mitów. Zobacz, jak się z nimi rozprawiam – jeden po drugim :))
-
„Dlaczego oszczędzanie nie jest popularne” ← no właśnie, czy wiesz z jakich powodów oszczędzanie pieniędzy źle się ludziom kojarzy? Zastanawiałam się nad tym i ułożyłam subiektywną listę powodów
Anna Rokita Mawiała, że Miłość,przyjaźń I BRATERSTWO są jak magia. Nie możemy ich zobaczyć, ale czujemy je. I ja się po części z tym zgadzam 🙂 A ty ?